KLEPIĘ,ALE JUZ NIE BIEDĘ,ALE NĘDZĘ....

OD 4ECH DNI NIE MIAŁAM W RĘKACH ANI GROSZA,A JADĘ NA DŁUGACH W SKLEPIE BIORAC COS TAM "NA KRECHĘ"..NIKT NIE CHCE MI POŻYCZYĆ,CHOC ZAWSZE ODDAJĘ...ANI SIOSTRA ANI SASIADKA,KTÓRA POZYCZYŁA ODE MNIE ,GDY MIAŁAM,A JAK NIE MAM I PROSIŁAM O POZYCZKĘ,TO JAK ZAWSZE POWIEDZIAŁA,ŻE NIE MA I ZE MUSI IŚC DO BANKOMATU...WYMÓWKA,BO MIAŁA,A TYLKO NIE CHCIAŁA POZYCZYĆ..ŚWINIA!NIEUCZCIWE ŚWINIE!
PIENIADZE NIERAZ WIDZĘ NA WIRTUALNEJ POLSCE NA ZDJĘCIU I WTEDY PRZYPOMINAM SOBIE,ŻE ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK JAKAS KARTKA,ZA KTÓRĄ MOŻNA COŚ MIEĆ...PAPIEREK TYLKO....

ta dziwka sasiedzka powiedziała mi:ja mam męża!...ja ciebie kocham....

ON TO TAK-TAKI MŁODY SMIERDZACY GNÓJ,CO SIE TU WPROWADZILI DWA LATA TEMU.....STRASZNIE CHORE AMBICJE I CHOC NIEDAWNO PRZYJECHALI TU STARYM ZRYPANYM RZECHEM I KIBLEM,TO JUŻ TERAZ SIĘ WYŻARLI I WYPASLI I KAŻDE ZNICH MA OSOBNY SAMOCHOD....NOWE SA TO AUTA...TEN CIEĆ MA WSZYSTKO-KASĘ,CHOĆ TYLKO UDAJE,ZE GDZIES PRACUJE/JAK TU WSZYSCY ZRESZTĄ-WIELKA SCIEMA/,BO SIEDZĄ TU NON STOP,NON TOPER I MNIE OBSERWUJĄ I PROWADZĄ WOJNĘ ZE MNĄ,KTOREJ MOTTEM JEST TO,ZE JA Z NIMI NIE MAM WYGRAĆ...A CO BY SIĘ STAŁO NP.GDYBY PRZESTALI MI WCHODZIĆ W DUPĘ BEZ WAZELINY,PODGLADAĆ MNIE,URABIAĆ,TRESOWAĆ I ROBIĆ W TZW."KONIA"?PO PROSTU ZACZELIBY DORASTAĆ/!/ I NAUCZYLIBY SIĘ/MOŻE/ ZYCIA W TYM SPOŁECZEŃSTWIE LUDZKIM,ALE TO BEZMÓZGIE GÓWNIARSTWO CHCE MI UDOWODNIĆ,ZE KIMŚ SĄ?ŻE IM SIĘ NALEZY DUZO WIECEJ NIŻ JA MIAŁAM,GDY BYŁAM W ICH WIEKU?JA JEŹDZIŁAM DO PRACY TROLEJBUSEM I SKSMKĄ DO WEJHEROWA Z GDYNI W ŚWIĘTA BOŻONARODZENIOWE W NOCY,A MIAŁAM WYZSZE WYKSZTAŁCENIE JUZ WTEDY,ALE BEZ LITOSCI BYŁO DLA MNIE,A TU TAKI O 20 LAT MŁODSZY ODE MNIE RUDY .BRZYDKI CIEĆ MA ŻONĘ,MA MIESZKANIE ,SAMOCHÓD I RANO NIE IDZIE NA PRZYSTANEK ,TYLKO WSIADA W AUTO/NIECH GO CH.STRZELI..GÓWNAIRZ JEDEN!/I JEDZIE NIBY DO PRACY,ALE PRZEDE WSZYSTKI KRADNIE DLA TEJ ŻONY,KTORA JEST Z NIM TYLKO DLA PIENIEDZY ,KTORE ON JEJ PRZYNIESIE ,BO ONA WIE JUZ DAWNO,ZE TEN KRAJ KULTYWUJE MEZCZYZN I TO TUTAJ FACECI ZARABIAJĄ ,A KOBIETY SĄ PRZEZ NICH DYMANE I UTRZYMYWANE STAWRZAJAC POZORY LEGALNEGO MAŁŻENSTWA,A TO ZWYKŁY BURDEL ,A NIE ZADNE MAŁŻEŃSTWO!BURDEL!ZALEGALIZOWANY BURDEL CZYLI POLSKIE MAŁŻEŃSTWO.

UDE..ŻYŁO MNIE TO!

PANI ANIU..."KOCHANA"..PANI GŁUPIA BĘDZIE ZAWSZE,PANI PSYHOLOG ZE SREBERKA,A JA W NOCY ZAWSZE JESTEM TRZEŹWA....!OBRAŻAM PANIA TERAZ ,BO WAS WSZYSTKICH NIENAWIDZĘ!PROSTE BARDZO ZADANIE.CO PANI MI GADAŁA?,ŻE MOJE MARZENIA TO MARZENIA ŚCIĘTEJ GŁOWY/TO CHYBA PANI JUŻ JA DAWNO ŚCIĘLI/ I ŻE PANI WOLI MĘŻCZYZN..DOPRAWDY????JA MYSLĘ,ZE WOLI PANI PIENIADZE,PIENIADZE,BOGACTWO ,ALKOHOL I PENIS W POCHWIE..TYLE.....papa!

POSPOLITY ZŁODZIEJ POLSKI?TAK..

-HALLO CZY PAN JEST POSPOLITY ZŁODZIEJ POLSKI?
-TAAA
-A SKĄDEK PAN POCHODZI?
-JA Z KASZUBSKIEJ WSI,ALE MIESZKAM W TRUJĄCYM MIESCIE -GDYNI....
/EH TE KIELCE..TO NAWET WITKIEWICZ ANTONI "CHWALIŁ"/
-GDZIE PAN,PANIE KRADZIEJU, MIESZKA?
-PANIE..JA SIĘ WTAPIAM W TŁUM .W BLOKU MIESZKAM WŚRÓD NORMALNYCH OSÓB....
/ZAMKNIJ SIĘ ZIENTARSKA Z ANTYRADIA CIULU,BOLSZEWIKU!/
IDZIE SOBIE ZIENTARSKI WŁODEK A ZA WŁODKEIM SMRODEK....
DALEJ..DO RZECZY...
-NO TO CO PAN ROBI?...
-NO..JA OKRADAM SĄSIADÓW..BIORĘ,CO SIĘ DA,NAWET ZAKRAWIONE PODPASKIE WEZMĘ,BYLE BY COKOLWIEK ZAJUMAC,WI PAN?
-NO DOBRA..A NA CO PANU ZAKRWAWIONA PODPASKA?
-NO..PANIE..JA JAKO WSPÓŁCZESNY WAMPIR I ZOOMBIE MAM HIERBATKIE Z NIEJ...
-AHA....
-POZA TYM,PANIE,JA PSUJE SĄSIADCE RÓŻNE RZECZY I PRZECIE ONA NIE POWIE,ŻE KTOŚ JEJ ZEPSUŁ,CZYLI DOKONAŁ AKT WANDALIZMU I NISZCZĄC JEJ RZECZY,KRADNĘ,TYLKO ONA POWI,PANIE DZIEJU,OJEJKU..SAMO SIĘ ZEPSUŁO!WIDZI PAN JAKI ZWANZIG,ZE TA IDIOTKA MYSLI,ZE COKOLWIEK MOŻE SIE ZEPSUĆ SAMOISTNIE,A JA W TYM PALCE MACZAŁEM,BO JESTEM Z NATURY MEJ SOCJOPATĄ I CHARAKTEROPATĄ,PANIE DZIEJU..HAHA ..WYBIERAM.... ZŁOOOOO........

wiersz...

moje usta posród pustej poscieli
szukają twoich ust,kochana,
ale twe usta są w moich urojeniach...
Będę piła...
bo mnie nie chcesz
i nawet gdybym była trzeźwa jak nie przymierzając -świnia
to też mnie nie chcesz
odejść ja zawsze mogę..
Od miłosci do Ciebie...
Patrz..nie piję od kilunastu godzin
i zapadam w taką chandrę
Kurde!
mnie potrzebne jest paliwo 
jak samochodowi,pojazdowi na paliwo!
Żałuję,że nie rozumiesz tego,
że chociaż jestem też kobietą
to nie kocham/!/
MĘŻCZYZN.......

PRZEPOWIEDNIA....

OBIECUJĘ CI...BĘDZIESZ ZAWSZE TYLKO DZIWKĄ,O ILE BYLE JAKI KNUROWATO-BURACKI POLSKI JOŁOP BEDZIE CIEBIE CHCIAL,A RACZEJ TWEJ DZIURY...SPADÓWA NA BAMBUS....NA PALMA..NA LIANA..WY-NO-CHA!

*....*

powiem ci coś.....jak byś chciała być ze mną,to powiem,ze dla ciebie/gdyż znam już ciebie od dziurawych kieszeni,które miałaś zanim poznałaś pindola/,to w ogole nie jest sprawa łatwa ani prosta dla ciebie!Ty byś musiała CAŁKOWICIE /!/zmienić wszystko w swoim obsranym zyciu-podejscie do swiata,innych ludzi,nastawienie do nich nie w/g gowna ,wodogłowia i stereotypu ,ktory narzuca męski świat zjebanych łajz  a jeszcze do tego byś musiała ZWYCZAJNIE osrac swojego tzw.faceta,narzeczonego,męża,kochanka,konkubenta,gacha/na koniec ostatecznie/,ktory daje ci szmal za twoje byle jakie dziwkarskie dymanko!
MAŁŻENSTWO TO JEST FIRMA...NO SLYSZAŁAM NIEJEDEN RAZ JUŻ TO...W PRL-U FIRMOWYto był jedynie KEFIR....i tacy własnie jesteście-misz-masz wszystkiego i niewazne,że wasze życie to gówno i szambo i ze się wzajemnie nie rozumiecie,bo jestescie urwani z całkiem innych choinek świątecznych....NIENAWIDZĘ cię,bo jesteś dziwka małżeńska!nawet już nie chcę bys zmieniała swoje wodogłowie na mózg!!"Kochaj" nadal szmal tego swego męża i jego szmal!mi to wisi kole pi....dy....!nienawidzę tych idiotów-mężów zaobrączkowanych jak gołebie-facetów żałosnych jak stare spierdziałe kwoki małżeńskie czy konkubenckie,gachowskie!co oni umieją?tylko byle poindol włożyć w byle jaką dziurę,np.twoją,a jak nie wtrafia ,to kleska na całej linii...oj..szkoda,ze nie wtrafił we twoją dziurę!dalej to już po takim czymś jest...pijak zwala się na swoje leże i amnezja ,ze jakas baba z dziurą gdzieś kiedyś wczęsniej była..zapominają o was momentalnie!GRATULUJĘ WAM I WYNOCHA MI JUŻ...!Z MOJEGO ŻYCIORYSU!