czwartek, 10 grudnia 2015
CZY TO JUŻ SMIERĆ MOJA?
ŚMIERĆ.JA JĄ CZUJĘ.PRZYCHODZI NAD RANEM,GDY JEST JESZCZE CIEMNO I CHCE MNIE ZABRAĆ....CZUJĘ...KAZALI MI IŚC DO PRACY,BO NIE BĘDĄ MNIE UTRZYMYWAC,BO JESTEM DOROSŁA,BO MAM BYĆ FIANSOWO NA SWOIM I MAM SIE ODWALIĆ OD MOJEJ RODZINY....ALE TO ONI ODWALILI SIE ODE MNIE,CHOĆ JA TEGO NIE CHCIAŁAM...NIE MMA NIKOGO I JAK IŚĆ DO PRACY?JAKIEJ?NIE MA PRACY..JA NIE MAM 20 LAT I NIE JESTEM ZDROWA....UMIERAM FIZYCZNIE I TO PO RAZ KOLEJNY,A HISTERYCZKĄ ANI HIPOCHONDRYCZKĄ NIGDY NIE BYŁAM,WIĘC TAK TO JEST...ZAWSZE BYŁAM DZIELNA.MUSIAŁA SAMA SOBIE RADZIC I PRACUJĘ ,TYLKO,TO CO ROBIĘ,CZYLI PISZĘ MALUJĘ ALBO OGOLNIE ZAJMUJĘ SIE TWORZENIEM CZEGOŚ NIE MA RACJI BYTU TYLKO DLATEGO,ZE JA TEGO NIE SPRZEDAJĘ,BO TO JEST BEZCENNE,A JA NIE CHCE ZARABIAC NA MOJEJ DUSZ ANI SPRZEDAWAĆ JEJ DIABLU.TO TYLE!moja siostra wiedząc jaką ma sytuację wysyła mnie do "rorboty"!gratuluję skurwysyństwa!
środa, 9 grudnia 2015
MY JUŻ..NIE MUSIMY JEŚĆ
MY JUŻ NIE MUSIMY SPAĆ
MY JUŻ NIE MUSIMY ZYĆ
LECZ TERAZ MUSIMY PIĆ,BO:
NIENAWIŚC POGARDĘ DO CZŁOWIEKA
UZNANO JUŻ DAWNO ZA MIŁOŚC/!/
GDY CZARNE TO MÓWIONO,ZE
TO JEST BIAŁE I WMAWIANO NAM TO
A NOC TRAKTOWANA JAKO DZIEŃ
GDY KAŻDY WREDNY DROBIAZG ODBIERA SEN...
GDY DIABEŁ MA BYĆ TWOIM BOGIEM
GDY TWOJ WRÓG MA BYĆ UZNANY
ZA TWEGO PRZYJACIELA/!/
A ZŁO NAZWANE JEST DOBREM/!/
GDY FAŁSZ I OBŁUDA
ZOWIA SIĘ PRAWDĄ...
W KOŃCU JUŻ SŁOŃCE NAZWANO ŻYCIODAJNYM DESZCZEM......
TO TERAZ CZY KTOS POWIEM MI,
ŻE SPOTKA MNIE COŚ GORSZE JESZCZE
NIŻ TA POMYLONA IMPREZA?
MY JUŻ NIE MUSIMY SPAĆ
MY JUŻ NIE MUSIMY ZYĆ
LECZ TERAZ MUSIMY PIĆ,BO:
NIENAWIŚC POGARDĘ DO CZŁOWIEKA
UZNANO JUŻ DAWNO ZA MIŁOŚC/!/
GDY CZARNE TO MÓWIONO,ZE
TO JEST BIAŁE I WMAWIANO NAM TO
A NOC TRAKTOWANA JAKO DZIEŃ
GDY KAŻDY WREDNY DROBIAZG ODBIERA SEN...
GDY DIABEŁ MA BYĆ TWOIM BOGIEM
GDY TWOJ WRÓG MA BYĆ UZNANY
ZA TWEGO PRZYJACIELA/!/
A ZŁO NAZWANE JEST DOBREM/!/
GDY FAŁSZ I OBŁUDA
ZOWIA SIĘ PRAWDĄ...
W KOŃCU JUŻ SŁOŃCE NAZWANO ŻYCIODAJNYM DESZCZEM......
TO TERAZ CZY KTOS POWIEM MI,
ŻE SPOTKA MNIE COŚ GORSZE JESZCZE
NIŻ TA POMYLONA IMPREZA?
wtorek, 8 grudnia 2015
a teraz dla odmiany napiszę coś prozą,ale wcale już nie satyrycznie....bo życie strasznie boli.....bardzo cierpię fizycznie i dolegają mi bardzo przerózne bóle organiczne i pomijam fakt,że wymioty u mnie zajmują mi 3/4 doby....cokolwiek zjem,zwracam wszystko i meczę się przy tym tak,ze nieraz mam obsikane spodnie podczas wysiłku wymiotowania...dziś zostałam bez grosza,ale przeciez to nie jest nowość.zatelefonowałam do ojca i poprosiłam go,by pozyczył mi 50 zł,ponieważ nie mam nawet na papier toaletowy za 2.80....Ojciec odrzekł,ze nie.odmówil mi,chociaż po raz pierwszy prosiłam go o to.uswiadomiłam sobie,ale to juz jako dziecko ,że nie tylko mnie nikt nie kochał nigdy i niepotrzebnie mnie więc na swiat sprowadził/czego żałuję do dzisiaj/,ale ja po prostu nigdy nie miałam i nie mam żadnej rodziny.....w końcu poszłam do znajomego sklepu i uprzejma ekspedientka,ktorą znam,pożyczyła mi 20 zł i 60 gr i choćbym miała to spod ziemi wykopać,to jej oddam,bo jestem uczciwa!i jeszcze będe sie za nią modlic,jeżeli tylko będę mogła się już modlić....:(
PEWIEN GOSTEK,CHOCIAŻ Z KARTUZ
NIE UBIERAŁ NIGDY RAJTUZ
NOSIŁ ZA TO MAJTKI Z WĄSEM
I DO SKLEPU CHODZIŁ PLĄSEM
SMARKAŁ,SIKAŁ GDZIE POPADNIE,
CHOCIAŻ BYŁO TO NIEŁADNIE
I NIEGRZECZNIE,BEZ KULTURY
A DO TEGO MÓWIL BZDURY:
ŻE ZAZDROSNY JEST JAK DIABLI,
ŻE SAMOCHÓD MU UKRADLI,
ŻE W WIEŻOWCU MA RODZINE/!/
ZE NIEJEDNĄ MIAŁ DZIEWCZYNĘ/!/.
KŁAMAŁ CIĄGLE BEZ LITOŚCI
I WSZYSTKIM BARDZO ZADROŚCIL
I CHOĆ SIEBIE NIE CHCIAL ZMIENIAC
TO WOLAŁ WSZYSTKICH OCENIAĆ
I W DODATKU BARDZO PODLE
NO A RACJI NIE MIAŁ WOGLE...
I OD RANA DO WIECZORA
PRAWIE JAK Z SATURATORA
PIWSKO ŻŁOPAŁ WCIĄŻ Z BUTELKI
WTEDY WŁASNIE CZUŁ SIĘ WIELKI
I DO TEGO BARDZO WAZNY
MADRY,PIĘKNY I ODWAZNY....
PRAWDA JEDNAK JEST BRUTALNA....
BO PRZYPADŁOŚC TA FATALNA
ODEBRAŁA JEMU WSZYSTKO
NO I UPADŁ BARDZO NISKO...
JEDNO WIEDZ,TY -CZYTELNIKU
ŻE TU W KRAJU ICH BEZ LIKU,
TYCH PIJAKÓW I ZŁODZIEI
CO BY WSZYSTKO DARMO CHCIELI
W TYM "SŁAWETNYM",POLSKIM KRAJU
BYC NIE MOŻE TAK,JAK W RAJU
ALE ZA TO WRECZ PRZECIWNIE,
CHOC WYDAJE SIĘ TO DZIWNIE.
CHOCIAZ DOBRZE MIEĆ MARZENIA,
LECZ W TYM KRAJU SIE NIE ZMIENIA,
JEST JAK W PIEKLE WCIĄZ,NIESTETY
NA NIC ZADNE PRIORYTETY...
A MARZENIA "ŚCIETEJ GŁOWY"
PRZYDAJĄ SIĘ DO ROZMOWY
KIEDY NIE MA O CZYM GADAĆ
MOŻNA BAJKI OPOWIADAĆ.
NIE UBIERAŁ NIGDY RAJTUZ
NOSIŁ ZA TO MAJTKI Z WĄSEM
I DO SKLEPU CHODZIŁ PLĄSEM
SMARKAŁ,SIKAŁ GDZIE POPADNIE,
CHOCIAŻ BYŁO TO NIEŁADNIE
I NIEGRZECZNIE,BEZ KULTURY
A DO TEGO MÓWIL BZDURY:
ŻE ZAZDROSNY JEST JAK DIABLI,
ŻE SAMOCHÓD MU UKRADLI,
ŻE W WIEŻOWCU MA RODZINE/!/
ZE NIEJEDNĄ MIAŁ DZIEWCZYNĘ/!/.
KŁAMAŁ CIĄGLE BEZ LITOŚCI
I WSZYSTKIM BARDZO ZADROŚCIL
I CHOĆ SIEBIE NIE CHCIAL ZMIENIAC
TO WOLAŁ WSZYSTKICH OCENIAĆ
I W DODATKU BARDZO PODLE
NO A RACJI NIE MIAŁ WOGLE...
I OD RANA DO WIECZORA
PRAWIE JAK Z SATURATORA
PIWSKO ŻŁOPAŁ WCIĄŻ Z BUTELKI
WTEDY WŁASNIE CZUŁ SIĘ WIELKI
I DO TEGO BARDZO WAZNY
MADRY,PIĘKNY I ODWAZNY....
PRAWDA JEDNAK JEST BRUTALNA....
BO PRZYPADŁOŚC TA FATALNA
ODEBRAŁA JEMU WSZYSTKO
NO I UPADŁ BARDZO NISKO...
JEDNO WIEDZ,TY -CZYTELNIKU
ŻE TU W KRAJU ICH BEZ LIKU,
TYCH PIJAKÓW I ZŁODZIEI
CO BY WSZYSTKO DARMO CHCIELI
W TYM "SŁAWETNYM",POLSKIM KRAJU
BYC NIE MOŻE TAK,JAK W RAJU
ALE ZA TO WRECZ PRZECIWNIE,
CHOC WYDAJE SIĘ TO DZIWNIE.
CHOCIAZ DOBRZE MIEĆ MARZENIA,
LECZ W TYM KRAJU SIE NIE ZMIENIA,
JEST JAK W PIEKLE WCIĄZ,NIESTETY
NA NIC ZADNE PRIORYTETY...
A MARZENIA "ŚCIETEJ GŁOWY"
PRZYDAJĄ SIĘ DO ROZMOWY
KIEDY NIE MA O CZYM GADAĆ
MOŻNA BAJKI OPOWIADAĆ.
BYŁ RAZ SOBIE "DZIDZIUŚ-PIERNIK"
MARNY Z NIEGO BYŁ POWIERNIK
I TAK BARDZO CHCIAL BYĆ MŁODY
WIĘC KUPOWAŁ SAMOCHODY
I CIĄGLE ZMIENIAŁ KOBIETY
LECZ RZADKO KIEDY SKARPETY...
NO I NIE MIAŁ ZADNYCH DZIECI
A TEN CZAS,NIESTETY,"LECI"
NIE ROZUMIAŁ JEDNAK TEGO,
ŻE W TYM NIE MA NIC DZIWNEGO.....
CZLOWIEKOWI WIEK SIĘ ZMIENIA,
IDĄ NOWE POKOLENIA,
BO NIKT NIE JEST ZAWSZE MLODY,
I NIE TYLKO SĄ WYGODY
WIĘC SIĘ TRZEBA STARZEĆ GODNIE,
BO JESTESMY JAK PRZECHODNIE
PRZECHODZIMY PRZEZ TO ŻYCIE-
RAZ W ROZPACZY,RAZ W ZACHWYCIE...
TRUDNO BY CIAGLE SZPANOWAĆ
I BEZ PRZERWY SIĘ LANSOWAĆ
TAK JAK ROZWYDRZENI MŁODZI
KTÓRYCH NIC DZIS NIE OBCHODZI
CHCĄ WZIĄĆ Z ZYCIA JAK NAJWIECEJ,
W KOŃCU MAJĄ PUSTE RĘCE
PUSTE GŁOWY,PUSTE SERCA
PUSTA DUSZĘ JAK MORDERCA.
CIAGLE MYŚLĄ,CHOĆ SĄ W BŁĘDZIE
ŻE ICH MŁODOŚĆ ZAWSZE BĘDZIE
URODA,SIŁA I ZDROWIE...
PEWNIE MAJĄ PUSTO W GŁOWIE!
BO NIC TU NIE JEST NA STAŁE!
MARNY Z NIEGO BYŁ POWIERNIK
I TAK BARDZO CHCIAL BYĆ MŁODY
WIĘC KUPOWAŁ SAMOCHODY
I CIĄGLE ZMIENIAŁ KOBIETY
LECZ RZADKO KIEDY SKARPETY...
NO I NIE MIAŁ ZADNYCH DZIECI
A TEN CZAS,NIESTETY,"LECI"
NIE ROZUMIAŁ JEDNAK TEGO,
ŻE W TYM NIE MA NIC DZIWNEGO.....
CZLOWIEKOWI WIEK SIĘ ZMIENIA,
IDĄ NOWE POKOLENIA,
BO NIKT NIE JEST ZAWSZE MLODY,
I NIE TYLKO SĄ WYGODY
WIĘC SIĘ TRZEBA STARZEĆ GODNIE,
BO JESTESMY JAK PRZECHODNIE
PRZECHODZIMY PRZEZ TO ŻYCIE-
RAZ W ROZPACZY,RAZ W ZACHWYCIE...
TRUDNO BY CIAGLE SZPANOWAĆ
I BEZ PRZERWY SIĘ LANSOWAĆ
TAK JAK ROZWYDRZENI MŁODZI
KTÓRYCH NIC DZIS NIE OBCHODZI
CHCĄ WZIĄĆ Z ZYCIA JAK NAJWIECEJ,
W KOŃCU MAJĄ PUSTE RĘCE
PUSTE GŁOWY,PUSTE SERCA
PUSTA DUSZĘ JAK MORDERCA.
CIAGLE MYŚLĄ,CHOĆ SĄ W BŁĘDZIE
ŻE ICH MŁODOŚĆ ZAWSZE BĘDZIE
URODA,SIŁA I ZDROWIE...
PEWNIE MAJĄ PUSTO W GŁOWIE!
BO NIC TU NIE JEST NA STAŁE!
poniedziałek, 7 grudnia 2015
poziom..
ISTNIEJĄ LUDZIE,KTORZY MAJĄ WYSOKI POZIOM UMYSŁOWY PRZEZ CAŁY CZAS I TACY ,KTÓRZY JAKIKOLWIEK "POZIOM" ŁAPIĄ DOPIERO W TRUMNIE I BYĆ MOŻE PO SMIERCI....BETONY!
***
MAM OSTANIO ODCZUCIE,ZE PŁACZĘ W TWARZ OSOBOM,KTÓRE WIDZĄC TA MOJĄ ROZPACZ,ŚMIEJĄ MI SIĘ PROSTO W TWARZ....
***
MAM OSTANIO ODCZUCIE,ZE PŁACZĘ W TWARZ OSOBOM,KTÓRE WIDZĄC TA MOJĄ ROZPACZ,ŚMIEJĄ MI SIĘ PROSTO W TWARZ....
środa, 2 grudnia 2015
DZISIEJSZA "INTELIGENCJA" POLSKA ZAGRAŻAJĄCA LUDZKOŚCI JAK SMIERTELNA ,ZAKAŹNA CHOROBA TYPU AIDS!
OD JAKIEGOS CZASU SŁUCHAM TAKIEJ STACJI RADIOWEJ ,KTÓRA SIĘ ZOWIE ANTYRADIO..POMYŚLAŁAM..PEWNIE ANTY-ROZUM I SIĘ ZGADZA,ZRESZTĄ JUZ MI SIE ZNUDZIŁO SŁUCHANIE RADIA VOX ,GDZIE OPRÓCZ IDIOTYZMU PROWADZACYCH,CIAGLE LECIAŁO BEZNADZIEJNE DISCO POLO....NIERAZ NAWET SZŁY NIEZŁE "KAWAŁKI.".PRZYZNAM....TERAZ SOBIE TU SŁUCHAM KOLEJNEGO ZRYPANEGO RADIA CZYLI ANTYRADIA I ZNOWU REKLAMĘ ZEPOŁÓW SŁYSZĘ ,CO MAJĄ "GRAC"/BYLE NIE SRAC/ KONCERTY GDZIEŚ TAM W DUPIE JEŻA ,PRZYPUSZCZAM I TE PACANY LUB PACYCNY SWTIERDZIŁY,ŻE ZAROBEK Z TYCH JAŁOWYCH NA PEWNO KONCERTÓW PÓJDZIE NA NAJBARDZIEJ POTRZEBUJĄCYCH ,CZYLI...PSY I KOTY.....TO SĄ NAJBARDZIEJ POTRZEBUJACY U NAS?OJ,WY DEBILE!JAK BEDZIECIE BEZDOMNI ,TO WAS PREDZEJ ZJEDZĄ BEZDOMNE PSY I KOTY NIZ ZDĄZYCIE SPOJRZEĆ NA ŚWIAT!TO SĄ DZIKIE ZWIERZETA POKIEROWANE INSTYNKTEM I DUZO LEPIEJ SOBIE RADZA NIZ MY -LUDZIE!
Subskrybuj:
Posty (Atom)