piątek, 29 stycznia 2016

sekciara typu inzynier elektryk lub elektronik jęczy mi do ucha wrednie....

NO WIĘC WSPOMINAŁAM JUŻ KIEDYŚ,ŻE MAM DZIWNE ODCZUCIA TYPU JAKIEŚ DŹWIEKI W USZACH ZWIĄZANE ZRESZTĄ Z ODDECHEM,PONIEWAŻ ODDYCHANIE JEST MATRYCĄ ŻYCIA I TU ZALĘGŁY SIE U MNIE JAKIEŚ OBCE GLISTY!
NO WIĘC TA PIEPRZONA INZYNIER IZABELA BELZEBUB,KTORA MA MĘŻA ARTURA I MIESZKA GDZIEŚ PRZY GDYNI W WILLI,ATAKUJE MNIE JUŻ OD PONAD 17TU LAT!I PRZESZKADZA MI CIĄGLE I BEZ PRZERWY OD 17TU LAT GADA,ZE DLA MNIE JEST "ZA PÓŹNO" I ŻE"NIGDY NIE BĘDZIESZ Z KOBIETĄ!".....SORRY,ALE JA Z NIĄ NAWET NIE ROBIŁAM PAKTU KRWI BRATERSKIEJ LUB SIOSTRZANEJ I W OGOLE NIC Z NIĄ NIE MIAŁAM WSPÓLNEGO POZA TYM,ŻE TO BYŁA MOJA SĄSIADKA Z PARTERU DAWNO TEMU W MIEJSCU ,GDZIE KIEDYŚ MIESZKAŁAM I SKĄD ZWIAŁAM....
CO TAKA HETEROSEKSUALNA ZOŁZA PIEPRZONA DO MNIE MA-TO JA NIE ROZUMIEM,CHOC WYSILAM MÓZGOWNICĘ OD PRAWIE 20TU LAT!ONI,CZYLI ICH SEKTA ,WCZEPILI MI JAKIEŚ IMPLANTY ,KTÓRE ZAWSZE POWTARZAJĄ GŁUPIĄ,BEZNADZIEJNĄ MANTRĘ I JĘKI BEZCZELNE!WSZCZPILI MI TE IMPLANTY TAM WTEDY I GDY SPAŁAM NIEWINNIE I BŁOGO!MATRIX!

straszny sen mój z ubiegłej nocy...

JESTEM U JAKICHŚ LUDZI W MIESZKANIU....FACET OKOLO 50TKI ŁYSAWY,WYSOKI,NIEOGOLONY Z LEKKIM ZAROSTEM....JEGO KOBIETA NIEZBYT WYSOKA,PULCHNA,Z CZARNYMI ,KRĘCONYMI WŁOSAMI ..OBOJE ON W ZIELONYM T-SHIRCIE.ONA W ZIELONYM SWETERKU....ZACZYNAJĄ NADAWAĆ MI JAKIEŚ FIKCYJNE NAZWY NA WSZYSTKI RZECZY,KTÓRE DO TEJ PORY ZNAŁAM....WIĘC NAZWALI SZOPKĘ BETLEJEMSKĄ Z KOSCIOŁA KOLOROWĄ LATRYNĄ I PRZEZ MÓJ UMYSŁ PRZEKAZYWALI MI TAKIE DANE....
PRZYPADKIEM BYŁA TAM ZE MNĄ JEDNA POSTRONNA DZIEWCZYNA I JA PRZERAŻONA DZIWNOŚCIĄ TYCH OSOB,ZACZĘŁAM PRZEKAZYWAĆ JEJ WERBALNIE TO,CO ONI NADAWALI MI W MOIM UMYŚLE....I TEN FACET ZAGROZIŁ MI,ZE NIE MAM JEJ NIC MÓWIC I PILNOWAŁ TEGO,WIĘC NIC JEJ NIE MOGŁAM JUZ POWIEDZIEC...
PRZYPADKIEM,RAZEM Z MOIM PSEM ZNALAZŁYSMY SIĘ NA JAKIMS DEPTAKU GŁÓWNYM W GDYNI/?/...TO MIEJSCE NIE PRZYPOMINAŁO MI W ŻADNYM CALU OBECNEJ GDYNI....
TRÓJMIASTO NAZYWAŁO SIĘ TRIVIAN/ZDZIWŁAM SIĘ ,ZE TAK DZIWNIE SIĘ TERAZ NAZYWA/ I WSIADŁYŚMY DO JAKIEGOŚ TROLEJBUSU ,KTORY BYŁ NP.SZESNASTOKĄTNY  I TAM LUDZIE SIEDZIELI I JEDEN ZA DRUGIM I NAPRZECIWKO I BYŁO TAM Z 50 OSÓB NA SIEDZENIACH SPECJALNIE ZROBIONYCH DLA PASAŻERÓW....I TERAZ :KAŻDY PASAŻER MIAL PRZY USTACH MIKROFON I WSZCZĘŁA SIĘ DYSKUSJA PANELOWA W TYM TRAJTKU I WSZYSCY BYLI JAK W JAKIMŚ SHOW....PASAŻEROWIE ROZMAWIALI O TYM,ZE MIASTA SA DLA POLAKÓW,A POTEM JEST STREFA DALEJ WYDZIELONA DLA UCHODŹCÓW I DALEJ SA NIEZALEZNE WSIE....WSZYSTKO WYGLĄDAŁO Z TYCH WYPOWIEDZI JAK WIELKA SEGREGACJA....JEDNA KOBIETA GADAŁA PRZEZ KOMORKĘ I WSZYSCY PASAŻEROWIE MUSIELI SLUCHAĆ I JA WTEDY ODWAZNIE PRZY TEJ DZIEWCZYNIE,Z KTORĄ BYLAM ,ODEZWAŁAM SIĘ:ZAMKNIJ SIĘ! I PO DRUGIM RAZIE,TAMTA Z TĄ KOMORKĄ PRZESTAŁA GADAĆ I UCICHŁO....WYSIADŁYŚMY..MOJA PARTNERKA MIAŁA DŁUG U FACETA W WYSOKOŚCI 50 ZŁ,ALE JEJ UMORZYL MÓWIĄC ,ŻE JUŻ NAS NIE ZNA OD TEJ CHWILI....
BYŁAM U SIEBIE W MIESZKANIU I WYGLADAŁO TAK JAK TO TU TERAZ,ALE POCZUŁAM CHŁOD I POSZŁAM ZAMKNĄC UCHYLONE OKNO W KUCHNI...
OKAZAŁO SIĘ ,ŻE W OGOLE NIE MOGŁAM TEGO OKNA ZAMKNĄĆ,BO KLAMKA WYPADAŁA I BYLA JAKAŚ INNA,POZA TYM POMIĘDZY OKNEM A SUFITEM BYŁA WOLNA PRZESTRZEŃ,A W KOŃCU TE OKNA MI SIĘ ROZŁOZYŁY TAK POZIOMO I POTŁUKLAM JE I TYLE.....

czwartek, 28 stycznia 2016

BERET....

JESTEM BERET "MOCHEROWY",
CHOĆ NIE STARY I NIE NOWY,
CHOĆ Z LUMPEXU I WEŁNIANY
I NA DRUTACH WYDZIERGANY....
JESTEM BERET "MOCHEROWY",
KTÓRY MOŻE CHRONIĆ GŁOWY,
CO "LATAJĄ" WCIĄŻ BEZ CZAPEK
I POWINIEN BYĆ PODATEK
OD "LATANIA" BEZ TYCH CZAPEK!
GŁOWY STRASZNIE SIĘ WYZIĘBIĄ
POTEM INNYCH TEŻ PRZEZIEBIĄ
BO ZARAZKI ,DROGI PANIE,
SĄ NIECZUŁE NA  WOŁANIE
SĄ NIECZUŁE NA PROSZENIE
POTEM KATAR JEST JAK MIENIE
TEGO CO TO JEST BOGATY
I MA TAK ZE CZTERY CHATY....

ZŁUDO...O PIĘKNA TY MOJA I TYLKO MOJA?

BARDZO LUBIĘ Z TOBĄ BYĆ NA MYM SAMOTNYM ŁÓZKU
JAK NA OCEANIE...
NA TRATWIE...
BARDZO LUBIĘ SIĘ Z TOBĄ KOCHAC NA TYM,
CHOC WKOŁO PEŁNO REKINÓW,KTORE CHCĄ NAS ZEŻREĆ...
UWIELBIAM TWÓJ ZAPACH
TWOJE CIAŁO KOBIECE
TWOJĄ MIĘKKOŚĆ...
UWIELBIAM SMAK TWOICH POCAŁUNKÓW
ORAZ DOTYK TWYCH DŁUGICH,MIEKKICH RZĘS...
O ZŁUDO!...
TO FACECI CIEBIE MAJA A NIE JA!
TAKA JEST PRAWDA O POLSCE
BO JA BĘDĄC W MNIEJSZOŚCI HOMOSEKSUALNEJ
NIE MAM TU SZANS NA TAKIE COS 
I TYLKO TULĘ I CAŁUJĘ PODUSZKĘ,KOŁDRĘ
OD DWUDZIESTU LAT WIERZĄC ,ŻE W TYM JESTES TY...
A TU CO?..
DU..-PA...!

SENS EDUKACJI KOBIETY POLSKIEJ LATA 70TE,80TE,90TE,2000,2020....

-DZIEŃ DOBRY ,PANI ELU  DAWNO NIE WIDZIAŁEM ...O..WIDZĘ...PANI W CIĄŻY?....
-DZIEŃ DOBRY,PANIE PROFESORZE.NO TAK....
-A JAK TAM TE PANI MALUCHY ....BODAJŻE CHYBA...MARLENKA I ZDZISIU?....
-A,DZIĘKUJĘ  ....DOBRZE..ROSNĄ...
-A MĄŻ?
-A MĄŻ PRACUJE NA UTRZYMANIE...,WIĘCEJ W DELEGACJI....
-NO,JA PAMIETAM PANIĄ Z UNIWERYTETU,BO BYŁA PANI NAJLEPSZĄ STUDENTKĄ NA STUDIACH FILOZOFICZNYCH Z ROCZNIKA 1969...
-E DAWNE CZASY/ŚMIECH/...TERAZ JESTEM POWAŻNĄ ŻONĄ I MATKĄ JUŻ PRZEDE WSZYSTKIM...
-NO..JAK TO W POLSCE..DO WIDZENIA,PANI ELU...
-DO WIDZENIA,PANIE PROFESORZE.....

BARDZO WIELKI,POLSKI BŁĄD ORAZ PAKT Z DIABŁEM!..

"POLSKA W UNII EUROPEJSKIEJ'
"POLSKA JEST CZŁONKIEM UNII EUROPEJSKIEJ OD 1 MAJA 2004 R,NA MOCY TZW.TRAKTATU AKCESYJNEGO ,PODPISANEGO 16 KWIETNIA 2003R. W ATENACH,BEDACEGO PRAWNĄ PODSTAWĄ PRZYSTAPIENIA/AKCESJI/POLSKI DO UNII EUROPEJSKIEJ.FAKTYCZNY PROCES INTEGRACJI POLSKI,ROZPOCZĄŁ SIĘ W ATENACH 8 KWIETNIA 1994R. Z CHWILĄ ZŁOZENIA PRZEZ POLSKĘ WNIOSKU O CZŁONKOWSTWO W UNII EUROPEJSKIEJ I POTWIERDZENIA GO PRZEZ WSZYSTKIE PANSTWA CZŁONKOWSKIE PODCZAS KONFERENCJI W ESSEN/9-10 GRUDNIA 1994R./...INTEGRACJA JEST PROCESEM DYNAMICZNYM,NIEUSTANNIE TRWAJACYM.."...-ZRÓDŁO:CIOTECZKA WIKTORIA....

UNIA EUROPEJSKA ROBI Z NAS WSZYSTKICH AUTOMATY DO PRACY BEZ PRYWATNEGO ŻYCIA!

JAKAŚ ZOŁZA Z UNII EUROPEJSKIEJ,POLSKI WYSŁANNIK TAMTEGO BRUKSELSKIEGO PIEKIEŁKA,"DOCZEPIŁA SIĘ" W TYM ANTEK-RADIU,DO TWÓRCZOŚCI OSOB BĘDĄCYCH POD WPŁYWEM SUBSTANCJI PSYCHOAKTYWNYCH...CHODZI O TU O TWÓRCZOŚĆ NP.WERBALNO-WIZUALNĄ.....MOWIŁA TAK:NO TO JEST ATRAKCYJNE DLA OKA,ALE TO NIE JEST NORMALNE/!/,GDYZ ,AZALIŻ JEST TO DLATEGO,ZE TE SUBSTANCJE PSYCHOAKTYWNE DZIAŁAJĄ....DLACZEGO UWAŻAM,ZE ONA GADA BZDETY?!SUBSTANCJE PSYCHOAKTYWNE TO NIE TYLKO ALKOHOL,PAPIEROSY,NAROKTYKI,ALE TAKZE LEKI PSYCHOTROPOWE I CZY ZABRONICIE/?/ TERAZ LUDZIOM JUŻ NAWET TWÓRCZOŚCI ALBO JĄ CHCECIE ZMARGINALIZOWAĆ I POTEM MOŻE JESZCZE UKRAŚĆ NASZE POMYSŁY,NASZE PIENIADZE????UNIA EUROPEJSKA CHCE Z NAS ZROBIĆ BEZMÓZGIE AUTOMATY SŁUŻACE DO GÓWNIANEJ ROBOTY....
PIENIĘDZY Z TEGO NIE MAMY,A MUSIMY ZAPITALAĆ I POTEM ZEMRZEĆ Z POWODU PRZEMECZENIA,BO JESTEŚMY TYLKO LUDĆMI,A CHWYTLIWE HASELKO"ARBAIT MACHT FREI"...TO JUŻ KIEDYŚ BYŁO....NIE WOLNO PIĆ ALKOHOLU,BRAĆ NARKOTYKÓW,PALIĆ PAPIEROSÓW...TRZEBA PHACOWAĆ.PHACOWAĆ..NO DUCH ADOLFA W PRZYRODZIE NIE ZGINĄL /JAK WIDAĆ/......