CZĘSTO TUTAJ PISAŁAM,ŻE CZUJĘ SIĘ GWAŁCONA,MIMO TEGO,ŻE NIBY NIKOGO FIZYCZNIE NIE MA,ALE ODCZUCIA PRZYKRE,SEKSUALNE MAM CZYSTO FIZYCZNE...CZUJĘ SIĘ DOTYKANA W MIEJSCA INTYMNE-PIERSI ORAZ GENITALIA....
STRASZNIE MNIE TO DENERWUJE I DOSTAJĘ SZAŁU ZŁOŚCI WŁASNIE,SZCZEGÓLNIE Z TEGO POWODU...
KIEDYŚ PRZECZYTAŁAM TAKĄ KSIĄŻKĘ PROF.ANTONIEGO KĘPIŃSKIEGO -"Z PSYCHOPATOLOGII ŻYCIA SEKSUALNEGO"....JEST TO SPOJRZENIE NAUKOWCA-PSYCHIATRY NA TĘ NAJBARDZIEJ DELIKATNĄ CZĘŚĆ LUDZKIEJ PSYCHIKI,KTÓRĄ JEST NASZA SEKSUALNOŚĆ...
OD PONAD 20 LAT ,CZUJĘ SIĘ GWAŁCONA,A ŻEBY TEGO BYŁO MAŁO,PRZEZ CAŁY CZAS JESTEM ABSOLUTNIE SAMOTNA,WPROST WYIZOLOWANA Z ŻYCIA SEKSUALNEGO....I SPOŁECZNEGO....
MAJĄC 19 LAT ,MIAŁAM PIERWSZY KONTAKT SEKSUALNY.TAMTEN FACET "NAUCZYŁ"MNIE MASTURBACJI.OD PONAD 12 LAT,JEDYNĄ MOJĄ FORMĄ EMANACJI SEKSUALNEJ,BYŁA WŁASNIE MASTURBACJA,ONANIZM ALBO INACZEJ -SAMOGWAŁT....
JAK TWIERZIŁ PROFESOR ANTONI KĘPIŃSKI ,ZARÓWNO MASTURBACJA,JAK ZOOFILIA,HOMOSEKSUALIZM,NEKROFILIA,NIMFOMANIA SĄ TO PATOLOGIE ŻYCIA SEKSUALNEGO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz