PRZYTUŁEK DLA BEZDOMNYCH OFIAR RODZINNEJ NIENAWIŚCI....
OD 12-TU LAT MIESZKAM W GDYNI LESZCZYNKACH,PRZY RAMUŁTA 36,A JEST TO GETTO,SLUMS,OGÓLNIE PRZYTUŁEK DLA BEZDOMNYCH,BEZROBOTNYCH I POZBAWIONYCH RODZINY...MÓJ "OJCIEC",GDY KUPOWALIŚMY WSPÓLNYMI ŚRODKAMI FINANSOWYMI,TO NIBY-MIESZKANIE,DOKŁADNIE,SZMACIARZ,WIEDZIAŁ,DO JAKIEJ PATOLOGII I DO JAKIEGO SPOŁECZNEGO MARGINESU,MNIE TU SAMĄ WRZUCIŁ...JA MAM "RODZINĘ"-DWIE DURNE PO PROSTU SIOSTRY-STARSZĄ I MŁODSZĄ I SKĄPEGO ,BEZCZELNEGO "OJCA"...SZKODA SŁÓW!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz