TO BYŁO MOJE MARZENIE
O AMERYCE ,
ALE PEWNIE OKAZAŁOBY SIĘ
WIELKĄ PORAŻKĄ,
GDYBYM WYDAŁA W POLSCE
W 1999 ROKU
3000 NA BILET LOTNICZY DO STANÓW,A MIAŁAM
GDYŻ SPRZEDAŁAM MIESZKANIE W FALOWCU
W GDAŃSKU ZA 50 "TYSI" WTEDY...
TO BYM MOGŁA,
ALE DOMYŚLIŁAM SIĘ,
ŻE TYLKO PO TO
I TO TYLKO PO TO,
ŻEBY WYLĄDOWAĆ
W CENTRAL PARKU
W NEW YORKU
JAKO BEZDOMNA POLKA...
BAŁAM SIĘ I NIE UCIEKŁAM,
ALE CHCĘ UCIEC,"ZWIAĆ","PRYSNĄĆ" STĄD...
NAJLEPIEJ BYLE GDZIE ALBO ZAWISNĄĆ JAKO
MARTWA
"OZDOBA" NA GAŁĘZI DRZEWA W LESIE..... GDYNIA 26.12.2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz