"..ODCZUWAM TAKI BARDZIEJ SMUTEK NIŻ COKOLWIEK" JAK TWIERDZIŁ "SILNY" Z FILMU "WOJNA POLSKA -RUSKA",KTÓRĄ TO ROLĘ ODGRYWAŁ BORYS SZYC....TAK CZUJĘ WŁAŚNIE SMUTEK,ŻE JESTEM INNA I TUTAJ ,W POLSCE TAK SAMOTNA,BO NIE INTERESUJĄ MNIE ZWIĄZKI DAMSKO-MĘSKIE....TAKA MOJA NATURA..INNA...
ONI TU TEGO NIE ROZUMIEJĄ ZUPEŁNIE,ZE MNIE PINDOLE NIE KRĘCĄ....POZA TYM OZNAJMIONO MI JEDNOGŁOŚNIE W ROKU 1998,ŻE JEST DLA MNIE JUŻ "ZA PÓŹNO" NA MIŁOŚĆ I ŻE "NIGDY" SIĘ ONA NIE SPEŁNI...MIAŁAM 23 LATA I OD TAMTEJ PORY,ŻYJĘ TYLKO TYM SMUTKIEM...
LUDZIE WIERZĄ W ZABOBONY,GUSŁA I STEREOTYPY....TAKICH SAMOTNYCH LUDZI NA SWIECIE JEST TAK DUŻO...WIEM O TYM I MOŻE TAKA ŚWIADOMOŚĆ,DODAJE MI TROCHĘ SIŁY...
A JAK ŚPIEWA "SŁAWOMIR":"MIŁOŚĆ ,MIŁOŚĆ W ZAKOPANEM
POLEWAMY SIĘ SZAMPANEM" TO JEST PEWNO DLA "BEKI" I DRAKI O ZWYCZAJACH POLSKICH,ALE Z DRUGIEJ STRONY TO JA TEGO NIE ROZUMIEM I NIE CHCĘ MIEĆ MĘŻA...CHCĘ MIEĆ ŻONĘ,KUPIĆ OBRĄCZKI,WZIĄĆ Z NIĄ ŚLUB I MIEĆ Z NIĄ DZIECKO ALBO DZIECI...TYLE...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz