ZAUWAŻYŁAM TO JUŻ DAWNO WÓWCZAS,GDY MIAŁAM PRZED 30TKĄ,A TE ZOŁZY MIAŁY 40 LAT...HISTERIA MACICY POLEGAŁA ZAWSZE U NICH NA TYM I DO TEJ PORY,ZE TE PROSTACZKI WSZEDZIE ZA MNĄ ŁAZIŁY,ZAGLADALY MI DO PORTFELA I OGLADALY JAKIE MAM CYCKI CZY TYŁEK..PO PROSTU MNIE PRZEŚLADOWAŁY I TAK DO TEJ PORY...WŚCIBSKIE SUKI...
SĄ TO NAJCZĘŚCIEJ PROSTACKIE NIMFOMANKI GRUBE ,NISKIE,W OKULARACH/TZW."BRYLACH'/ NA RYJU I WSZEDZIE SIĘ "WPIERPZAJĄ",GDZIE ICH NIE CHCĄ!SA BRZYDKIE,STARE I NOSZĄ BUTY NA OBCASACH,ZEBY STUKAĆ O CHODNIK I PODKREŚLAĆ SWOJĄ OBECNOŚĆ ZA OKNEM,BO SĄ NISKIEGO WZROSTU...
SĄ TO NIMFOMANKI ,KTÓRE "LECĄ" NA WSZYSTKICH FACETÓW TEGO SWIATA,A KOBIETOM ZAZDROSZCZĄ MŁODSZEGO WIEKU,URODY I WSZYSTKIEGO....
TE TZW."MENOPAUZY NA KLIMAKSIE" SĄ W WIEKU MIĘDZY 45 A OKOLO 60 LAT,BO WTEDY NAJBARDZIEJ IM" ODBIJA" I ZA WSZELKĄ CENĘ I" PO TRUPACH" CHCĄ RZĄDZIĆ ŚWIATEM...!
TO CHOLERNE INTRYGANTKI,KTÓRE NAM-EMANCYPANTKOM ROBIĄ KŁOPOTY,TRUDNOŚCI I ROBIĄ "DYM"...NIENAWIDZĘ ICH,BO PRZYKLEIŁY SIE DO MNIE JAK PLASTER DO TYŁKA I NIE MOŻNA IM WYTŁUMACZYĆ,ZE JA NIE LUBIĘ MĘZCZYZN,ŻE JA NIE MAM Z NIMI NIC WSÓLNEGO I ŻE IDĘ INNĄ DROGĄ...OPRÓCZ TEGO ZOŁZOWATOŚĆ,INTRYGANCTWO,PO PROSTU NIMFOMANIĘ I OGÓLNIE ZŁY CHARAKTER MA SIĘ OD URODZENIA WE KRWI,WIĘC TO NIE JEST DO KOŃCA KWESTIA WIEKU,ALE CHARAKTERU,KTÓRY U TAKICH OSOB TO SOCJOPATIA ALBO CHARAKTEROPATIA....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz