WYŻALIĆ....

UPAŁ OD MIESIĄCA.SĄSIEDZI STRASZNI,JAK ZAWSZE ,A W DODATKU SOBOTA...ŁYK-END...W TAMTYM TYGODNIU PONAD 40-LETNIA DZIEWCZYNA,OTWORZYŁA DRZWI JEDNEMU "ZANJOMEMU",KTÓREGO KIEDYŚ POZNAŁA NA TYM OSIEDLU....FACET OBIECYWAŁ,ŻE PRZYNIESIE KAWĘ I CIASTO W ODWIEDZINY,ALE PRZYNIÓSŁ TYLKO SIEBIE,PIWO W BUTELCE,CHYBA ŻUBRA I CHOĆ ONA PROSIŁA,ŻEBY WŁOŻYŁ PREZERWATYWĘ,UPRAWIALI SEKS BEZ ZABEZPIECZEŃ...FINAŁ TEGO JEST TAKI,ŻE JEJ SIĘ SPÓŹNIA OKRES I WNIOSEK,ŻE OPALIŁ JĄ JESZCZE Z PAPIEROSÓW I SOBIE POLAZŁ....