mój PROBLEM JEST OGROMNY..
NIE POZWALA MI: ANI ŻYĆ,
ANI JEŚĆ,ANI SPAĆ,ANI CZYTAĆ ,
ANI W OGÓLE NA NIC....
PO PROSTU:CHCE MI SIĘ "PIEPRZYĆ"
A NIE MAM Z KIM
I JESTEM SAMA
NIEPORÓWNYWALNIE JUŻ NAWET DO NICZEGO CZY KOGOŚ
CHCE MI SIĘ OSTREGO SEKSU
BO JESTEM WYPOSZCZONA
PO 11TU LATACH UDRĘKI I CIERPIEŃ,
BO ŻYJĘ W TYM MIESZKANIU JAK W WIĘZIENIU
PILNOWANYM PRZEZ SĄSIADA JAK "KLAWISZA",
I MIMO,ZE CIAGLE UCIEKAM PRZED TYM,
TO JEDNAK WRACAM TU
I TEN SEKS MNIE DOPADA.
MYSLAŁAM DZIŚ JUZ 4 RAZY
BY SIĘ ZABIĆ...
NIE MOGĘ...MAM PSA.MAM KRÓLIKA
I GDYBY NIE TE ZWIERZĘTA TO
ODKRĘCIŁABYM KURKI Z GAZEM
I DAWNO JUŻ
I TYLE....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz