NO.SZUKAM ..SZUKAM..JAK TO JEST NA KLAWIATURZE..ZAPOMNILAM ..SZUK..STAROŚC NIE RADOŚC....ZAWSZE BLIŻJEJ NIZ DALEJ JUŻ....NIE MAM POJĘCIA CO BEDZIE,JAK BĘDZIE..TROCHĘ SIĘ OBAWIAM TEJ PRZYSZLOŚCI,SKORO OD NASTOLATKI MAM NURT:"NO FUTURE"!
WYBACZCIE PAŃSTWO,ALE WŁAŚNIE NA TYM POLEGA PUNK,CZYLI "ŚMIEĆ' PO ANGIELSKU,A MYŚMY Z KOLEŻANKĄ- SONIĄ WSPANIAŁĄ,MIAŁYŚMY TAKĄ GAZETKĘ SZKOLNĄ ZA CZASÓW LICEUM.KTÓRĄ WŁAŚNIE JA NAZWAŁAM "ŚMIETNISKO",BO TAM W TEJ GAZETCE BYŁ TAKI MISZ- MASZ WSZYSTKIEGO,CO KTO CHCIAŁ PRZEDSTAWIĆ....SZTUCZNE TO NIE BYŁO..TO SPONTAN I SPOKO LOKO..WYWIADY Z NASZYMI BELFRAMI TEŻ MIAŁYŚMY TAM,O ILE SIĘ ZGODZILI ICH UDZIELIĆ..
BYŁ WYWIAD Z WUEFISTĄ,FIZYKIEM,BIOLOGICZKĄ,ALE TYCH NUMERÓW TEJ GAZETKI POWSTAŁO TYLKO 7 I MIAŁYŚMY STRASZNIE DUŻO ROBOTY Z TYM,BO MUSIAŁYŚMY WSZYSTKO TO NA KSERO KSEROWAĆ/LATA 90TE/
ALE BYŁYŚMY UPARTE I BARDZO MI SZKODA,ŻE JUŻ NIE MA TYCH LAT..BARDZO MI ŻAL..BARDZO SMUTNO NAWET TEŻ...POTRAFIŁYŚMY SIĘ POŚWIĘCAĆ DLA IDEI..SONIA JEST Z WYKSZTAŁCENIA PRAWNIKIEM,A PAMIĘTAM JAK ONA BARDZO SIĘ HISTORII UCZYŁA I JA BARDZO JĄ ZA TO WSZYSTKO SZANUJĘ!NO I NIECH TO WIE,CHOĆ WIE TEŻ,ZE SIĘ KŁÓCIŁYŚMY,BO JA MIAŁAM RODZINNE PROBLEMY I DLATEGO BYŁAM BARDZO KONFLIKTOWA..TO TYLE....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz