SLYSZĘ-JEDZIE ERKA NA SYGNALE..NON STOP SLYSZĘ TO I WIEM,ZE TO TA SEKCIARA NASYŁA NA MNIE TE ERKI..JAK SIE BARDZO ŹLE CZUŁAM,TO NIGDY NIE CHCIELI PO MNIE PRZYJECHAĆ,TYLKO KAZALI SIE ZGŁOSIC NA POGOTOWIE NA ŻWIRKI I Wigury,a to daleko ode mnie I JA SIĘ BARDZO ŹLE CZUŁAM..NO CÓŻ?PIJACY LEŻACY W ROWIE MAJĄ WIECEJ SZCZEŚCIA DO NICH!
POSZŁAM DZIŚ NA REFERENDUM I PANI Z KOMISJI BYLA BARDZO WDZIĘCZNA ,ZE PRZYSZŁAM,BO NIKT NIE GŁOSOWAŁ...PIERWSZE PYTANIE BYŁO TRUDNE I TROCHĘ SIE ZASTANAWIAŁAM,ALE W KOŃCU WIEDZIAŁAM JUŻ....
SKRESLIŁAM KRZYZYK...
POTEM ZOSTAWIŁAM PSA W MIESZKANIU I POSZLAM NA MSZĘ DO KOŚCIOŁA NA 8.30....DAWNO MNIE NIE BYLO W TYM PRZYBYTKU JUŻ..POSZŁAM DO SPOWIEDZI I POTEM TEZ DO KOMUNII ,ALE NIEMOGLAM PRZEŁKNĄĆ HOSTII,GDYZ MAM PROBLEMY Z PRZEŁYKANIEM I TO NIE OD DZIŚ..REFLUKS....BYŁAM BARDZO POWAZNA,ALE CHOĆ NA GŁOS SIĘ NIE MODLĘ,TYLKO W MYSLACH ,TO ZAMYKAM W KOSCIELE OCZY I MODLĘ SIĘ I TROCHE PLACZE NIERAZ ,CHOC TO WSTYD TROCHĘ PRZY OBCYCH...CO TAM!JAK WRACAŁAM TO SŁYSZAŁAM PRZEZ UCHYLONE OKNO WYCIE MOJEGO PSA TAKIE CIHE I POWIEDZIAŁAM,ŻE JUŻ ZARAZ BĘDĘ W MIESZKANIU I SIĘ USPOKOIL I JAK PRZYSZŁAM,TO BARDZO SIĘ CIESZYŁ,ZE JESTEM...DOBRY Z NIEGO CZŁOWIEK.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz