martwię się o ciebie,dziecko,bo pijesz..mówi w myślach tata..
nie mówi mi już nic oficjalnie,a te łzy moje..?
to już może piesku na budę..
nie będę przestrzegać form..stronię od niechcianych form słownych....
kotku,rybko,suczko,słońce!
kaśka nosowska ma piosenkę o tym syfie i też antiba wyraża wiele i muka....
tato!martwię sie,staruszku o cię...
na ciebie psioczę,bo jestem niedobre dziecko...no,ale kocham cię....
modlę się w ten oto sposób:
KTÓRYŚ ZA NAS CIERPIAŁ RANY...
JEZU CHRYSTE...
ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI....
BOLI MNIE TO WSZYSTKO...
tylko tyle powiem....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz