TE SĄSIADY-ZJEBANE CHUJE MI TU ODPOCZĄC NAWET NIE DADZĄ...
WSTAJĘ 3CIA ,4TA W NOCY,ALE HAŁASU NIE ROBIĘ,A JAK W DZIEŃ SIĘ POŁOŻE ,TO OD RAZU JAKIES STUKANIE MŁOTKA,JAKIEŚ WALENIE KIJEM OD MIOTŁY,PIES SIĘ WŚCIEKŁ MIMO,ZE MIAŁAM PLASTELINOWE STOPERY W USZACH,TO I TAK ZERWAŁO MNIE TO NA RÓWNE NOGI....NAWET WIĘC SPAĆ MI TU NIE DADZĄ...
POTEM IDĘ DO WARZYWNIAKA PRZY MORSKIEJ I OMAL ZAWAŁU SERCOWEGO NIE DOSTAŁAM,BO JECHAŁA ERKA GDYNSKA NA SYGNALE,ALE WŁĄCZYLI ALARM,CZYLI TZW."KOGUTA" NAPRZECIW MNIE....TO JEST SEKTA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz